Jacob Verdone
Awatar użytkownika
27
lat
180
cm
pracownik stacji benzynowej/podcaster
Pracownicy Usług
Jacob Verdone
ft. Cristiano Palmerini
7 kwietnia 1995
Eastbourne
średnie
kawaler
pracownik stacji benzynowej/podcaster
stacja benzynowa
pracownicy usług
Devonshire
ekstrawertyk vs introwertyk
pracowitość vs lenistwo
pokora vs pycha
idealizm vs materializm

Poziom MG: 3

W rozgrywkach nie zgadzam się na: śmierć postaci i wolałabym, żeby nie wylądował na wózku
Po uzgodnieniu zgadzam się na: jak po uzgodnieniu, to pewnie na wszystko!
Trigger warning: brak
1995-2005
Paląca potrzeba opuszczenia małej włoskiej mieściny, która nie dawała żadnych perspektyw na ciekawe życie, pchnęła Chiarę do podjęcia decyzji o wyjeździe do Anglii. Decyzję tę podjęła po trwającej prawie godzinę kłótni z rodzicami, którą zakończyła wymaszerowaniem z pośpiesznie spakowaną walizką i ze słowami, że nikt nie będzie stał na drodze do jej szczęścia. Szczęściem w tamtym momencie była wizja zarobienia dobrych pieniędzy i ramiona Nina, jej ówczesnej miłości.
Już rok później Nino wrócił do Włoch w gniewie, a ona została w Eastbourne sama, w ciąży, będącej wynikiem romansu sprzed kilku tygodni. Ojciec dziecka, Leonel, wrócił do ojczystej Brazylii bez świadomości, że zostanie rodzicem, a Chiara, znając jedynie jego imię, nie była w stanie w żaden sposób się z nim skontaktować, by go o tym poinformować. Duma nie pozwoliła młodej dziewczynie powrócić do rodzinnego domu z podkulonym ogonem, więc zacisnęła zęby, powtarzając, że poradzi sobie ze wszystkim.
Pojawienie się na świecie Jacoba nie przyniosło żadnego rozwiązania sprawy, a jedynie spiętrzyło problemy Chiary. Problem ten narastał z roku na rok, kiedy Jake przestał być problematycznym berbeciem, a stał się biegającym chaosem, znajdującym rzeczy do zniszczenia w każdym miejscu, w którym się znalazł. Matka szybko nauczyła się, że prawdziwe problemy chłopiec powoduje nie wtedy, kiedy coś radośnie do siebie mamrocze i rozbija wszystkie swoje zabawki wokoło, ale wtedy, kiedy zachowuje się zupełnie cicho. Chiara nigdy nie zapomni, jak zaniepokojona ciszą weszła do kuchni, by odkryć Jake’a zafascynowanego fakturą wszystkich kasz, mąk i ryżów, które dorwały jego rączki i rozsypały po prawie całym pomieszczeniu.
Chiara ciężko pracowała, by utrzymać ich dwójkę, ale jednocześnie wciąż pozostawała młodą kobietą z własnymi potrzebami i marzeniami i regularnie zdarzało się, że zostawiała go pod opieką którejś z sąsiadek, by udać się na imprezę do klubu albo na randkę. A Jake im był starszy, tym bardziej doceniał fakt, że pozostawał bez nadzoru - teoretycznie sąsiadka miała na niego oko, w praktyce wymykał się z jej dziećmi i rówieśnikami najpierw na pobliski plac zabaw, a z biegiem czasu coraz dalej i dalej, dokazując i organizując zabawy na terenie całej dzielnicy. Od najmłodszych lat, jako nieodrodny syn swojej matki, pielęgnował w sobie zamiłowanie do wolności i niezależności. Bronił zaciekle tych wartości nawet przed nauczycielem w szkole, nie zdając sobie sprawy, że niedługo będzie musiał poświęcić trochę tej wolności na rzecz nowego członka rodziny.
2006-2014
Nie był gotowy na odstąpienie swojej wolności. Jake nigdy nie pozwalał się ograniczać, nie chciał się ograniczać i właściwie każde nałożone na niego nakazy czy zakazy prędzej czy później łamał. Lubił się bawić, lubił biegać, lubił czuć wolność i przeżywać przygody. Był ciekawy wszystkiego i całkowicie odporny na wszelkie próby zdyscyplinowania, czym nieraz doprowadzał Chiarę i wszystkich jego opiekunów do białej gorączki. Śmieszył go skrzek gonionych mew, uważał, że najlepsze jabłka rosną na czubku drzewa, więc tam zawsze się wspinał, wychodził z założenia, że nie ma dobrej zabawy bez porządnego wybrudzenia się, a najładniejsze kwiatki, którymi lubił obdarowywać mamę, rosły, a jakże, u sąsiada w ogródku. Poza tym miał grupkę wiernych przyjaciół, dzieciaków z sąsiedztwa, z którymi nigdy nie potrafiłby odmówić sobie zabawy – z powodzeniem odgrywali co bardziej dramatyczne przygody mające miejsce w uniwersum Gwiezdnych Wojen czy Harry’ego Pottera, ale także Robin Hooda i jego wesołej kompanii.
Kiedy na świecie pojawiła się Liana, kolejny owoc romansu Chiary, tym razem z żonatym mężczyzną, Jake nie był zadowolony. Matka spędzała więcej czasu na miejscu i wymagała od niego, by pomógł jej w opiece nad siostrą, bo przecież był na tyle duży, że mógł to robić. Od początku upatrywał więc w siostrze wroga, postrzegał jako nieprzyjemną konieczność i wymykał się z mieszkania kiedy tylko mógł, byleby nie musieć spędzać czasu z Lianą. Sytuacja zaczęła powoli się zmieniać, kiedy został zmuszony czytać malcowi książki - odkrył, że niezwykłą przyjemność sprawiało mu modulowanie głosem tak, by lepiej oddać charakter postaci, którą starał się odegrać i obserwowanie reakcji siostry. Czytanie książek stało się codziennym zwyczajem, przeplatanym z opowiadaniem wymyślonych przez niego historii. Z biegiem czasu snucie opowieści stawało się coraz większą częścią jego życia : jego straszne historie robiły furorę na każdej szkolnej wycieczce, zaczął udzielać się w szkolnym radio, gdzie po pewnym czasie otrzymał nawet swoją audycję (Historie z Dreszczykiem), ale także… przedstawił efekty swojego śledztwa. Jego niewinne dochodzenie odnośnie skradzionej obrączki dyrektorki przerodziło się w poważną aferę, kiedy na forum całej szkoły zaczął opowiadać o tym, że dyrektorka ma romans z nauczycielem matematyki i to on odpowiada za kradzież, a nie woźny, jak większość osób podejrzewała. Jake beztrosko nieświadomy dramy, którą nakręcił, oddał się słodkiemu poczuciu zwycięstwa i pielęgnowaniu nowego zamiłowania: odkrywaniu, jak wiele radości sprawia odsłanianie kolejnych kawałków prawdy i ile frajdy i satysfakcji może przynieść podążanie po nitce do kłębka. Skupiony na rozwijaniu swoich pasji, nawiązywaniu nowych znajomości i szykowaniu się do podjęcia wymarzonej ścieżki kariery, Jake przegapił moment, w którym Chiara zaczęła maleć w oczach, tracić wadze, chodzić zmęczona i kaszleć krwią. Kiedy zasłabła w pracy i karetka zabrała ją do szpitala, szereg badań nie pozostawiał wątpliwości - rak płuc. Od momentu diagnozy do śmierci minęło zaledwie parę miesięcy i miesiąc przed ukończeniem przez niego szkoły, został sam z niepełnoletnią Lianą.
2015- obecnie
Cały świat Jake’a został postawiony do góry nogami. Jego relacja z Chiarą nie była typową relacją dziecka z matką: zwracał się do niej po imieniu, kładł do łóżka, kiedy wracała pijana lub na haju z imprezy, prowadził kłótnie, kończące się trzaśnięciem drzwiami którejś ze stron, obgadywał z nią facetów, z którymi była na randce. Była dla niego bardziej koleżanką niż mamą, w dodatku koleżanką, z którą relacje były wybuchowe - starcie dwóch chaotycznych osobowości zawsze kończyło się karczemną awanturą. Miał jej dużo do zarzucenia, ale jednocześnie dużo jej zawdzięczał, więc choć marzył o wyprowadzce z domu, ogromnie przeżył jej śmierć.
Nie miał jednak ani chwili na żałobę, musiał szybko zebrać się w sobie, bo ktoś musiał zająć się małą Lianą. Jako osoba pełnoletnia mógł się tego podjąć, więc wziął na siebie tę odpowiedzialność, w jednej chwili rezygnując z wymarzonej ścieżki kariery - gdyby się na to nie zdecydował, siostrę zabrałaby ją opieka społeczna, a na to nie mógł się zgodzić. Studia na kierunku dziennikarstwa najwyraźniej nie były mu pisane.
Praca na pełen etat była koniecznością, jeśli chciał być w stanie utrzymać ich obojga, ale tuż po szkole i bez żadnego kierunkowego wykształcenia mógł pracować jedynie na stanowiskach za najniższą krajową. Gdyby nie zasiłki, prawdopodobnie nie byłby w stanie spełnić wszystkich potrzeb dorastającej nastolatki. Jake postanowił, że nie będzie się nawet starał odegrać roli rodzica, bo nie miał do tego żadnych kompetencji ani nawet predyspozycji, ale chciał być po prostu dobrym starszym bratem. Nie zawsze mu to wychodziło, czasem czuł się zbyt przytłoczony wszystkimi obowiązkami i ograniczeniami, których nienawidził - pragnął prowadzić studenckie życie i rozwijać swoje pasje, a nie być przykutym do nisko płatnej pracy i opieki nad dzieckiem. Wentylem i ucieczką od rzeczywistości stało się dla niego udzielanie się na forum ze strasznymi historiami. Powrót do tego, od czego wszystko się zaczęło, wniósł nie tylko powiew świeżości do jego zastałego życia, ale także zarysował dalszy cel - to, że nie mógł zostać profesjonalnym radiowcem, nie zamykało mu ścieżki do zajęcia się tym amatorsko. Tak powstał jego pierwszy podcast skupiający się wokół tematyki horroru. Horror jednak szybko przeskoczył na true crime, kiedy Jake uznał, że skłonność człowieka do popełniania zbrodni jest znacznie ciekawsza, niż angażowanie w to istoty nadnaturalne. Podcast zyskał nową nazwę, Death Wish, a Jake tak wziął sobie do serca zdobywanie nowego materiału, że rozpracował grupkę zamaskowanych nożowników, którzy okradali ludzi - gdy okazało się, że żaden z członków bandy nie przekroczył 20 roku życia, wszyscy jego obserwujący zgodnie stwierdzili, że to niedorzeczne, że pomimo jednego morderstwa na koncie, tak długo wymykali się policji, która najwyraźniej nie wzięła ich za priorytet. Co prawda przypłacił to utratą pracy jako kelner w klubie, nie najgorzej płatną, ale do tej pory twierdzi, że było warto, nawet jeśli na razie chcieli go zatrudnić tylko na stacji benzynowej. Umieszczanie odcinków podcastu na youtubie nie przynosi mu w chwili obecnej dużego zarobku, jako że nie należy do popularnych twórców, ale ciężko pracuje, żeby to zmienić. Ostatnio nawet trafił na nowy ciekawy temat.
Jego relacja z Lianą na przestrzeni lat miała się różnie - nie jest łatwo nauczyć nastolatkę odpowiedzialności, kiedy samemu nie jest się odpowiedzialnym - ale fakt, że dalej ze sobą mieszkają, wiele mówi. Potrafią drzeć koty i trwać w stanie kłótni przez tydzień, gdyż oboje są zbyt uparci, żeby odpuścić, ale jednocześnie Jake przyjechałby po nią, żeby odebrać ją z imprezy, gdyby go o to poprosiła i bez wahania wszcząłby bójkę z każdym, kto ośmielił się jej zagrozić.
Mów mi Jake. Piszę w 3 os. czasu przeszłego. Wątkom +18 mówię czemu nie!.
Szukam kłopotów.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: brak danych.

Podstawowe

Awatar użytkownika

lat

cm
Elita

Akceptacja!

Bardzo się cieszymy, że dołączył*ś do naszego grona! Pamiętaj, że na rozpoczęcie pierwszej fabuły masz 7 dni, w czym pomoże Ci temat Kto zagra?. Nie zapomnij również o odebraniu przysługujących Ci na start odznak! W wolnej chwili zalecamy zapoznanie się z Przewodnikiem po Anglii, który ułatwi Ci wczucie się w klimat miasta. Jeśli masz ochotę, możesz rozwinąć informacje dotyczące Twojej postaci w Informatorze, założyć Kalendarz, który pomoże Ci w kontrolowaniu przebytych fabuł lub skorzystać z social media. W razie jakichkolwiek pytań, służymy pomocą. Miłej zabawy!
Mów mi Eastbourne.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: .

Dla użytkownika

Zamknięty